15 grudnia 2017, 09:55
Pewnego dnia przyszedł do mnie na rozmowę pewien chłopak. Był bardzo zdenerwowany tym, że nie został przyjęty na egzamin praktyczny.
Zapytałam: „Dlaczego pana egzamin się nie odbył?”
Odpowiedział: „Proszę pani po wywołaniu na egzamin razem z egzaminatorem poszedłem do pojazdu egzaminacyjnego. W aucie podałem dowód osobisty egzaminatorowi, zapytał mnie czy znam i rozumiem zasady przeprowadzenia egzaminu. Poprosił mnie też bym założył okulary korekcyjne. Byłem tym zaskoczony.”
Zapytałem: „Jakie okulary korekcyjne? O co chodzi ?”
Egzaminator odpowiedział: „Musi mieć pan założone okulary podczas jazdy samochodem.”
Odpowiedziałem: „To jest niemożliwe, ja nie noszę okularów korekcyjnych, nie potrzebuję ich!”
Egzaminator na to: „W pana danych osobowych widnieje kod, który pozwala panu na jazdę samochodem pod warunkiem, że ma pan założone okulary korekcyjne. Lekarz okulista, który badał pana wzrok, wpisał taki kod w zaświadczeniu lekarskim.”
Odpowiedziałem: „Nic z tego nie rozumiem. Nie wiedziałem, że mam wpisany taki kod.”
Egzaminator: „Przykro mi ale dzisiejszy egzamin w związku z tym nie może się odbyć. Proszę udać się do okulisty by wyjaśnić tą sytuację jak najszybciej.”
Kursant musiał ustalić termin następnego egzaminu i za niego zapłacić.
Gdy podchodzisz do egzaminu praktycznego miej świadomość też tego, co lekarz wpisał tobie w zaświadczeniu lekarskim. Pozwoli ci to dobrze przygotować się do egzaminu.